Czarnoprochowce
Broń czarnoprochowa
Old Shatterhand czyli Marek Pokulniewicz ze swoim sztucerem
Mężczyźni to tacy duzi chłopcy - mawiają kobiety i dobrze że mają rację bo inaczej to ten Świat byłby przeraźliwie nudny. Czym się bawią chłopcy? Bronią, przede wszystkim bronią! Żeby oni się bawili - oni broń uwielbiają i żadne zakazy mam czy bzdurnego prawa nie stają na przeszkodzie. Pamiętam jak jedna z moich znajomych wiele lat temu próbowała wychować syna na pacyfistę co między innymi skutkowało zakazem kupowania dla niego prezentów które by nawet przypominały broń. Któregoś dnia idę do znajomej z wizytą i widzę jak jej synek bawi się wygiętym patykiem. Podchodzę i słyszę jak maluch z nabożeństwem mówi: pistolet, pistolet i trzyma ten wygięty patyk tak jak pistolet.
Kto z nas nie czytał "Winetou"? Kto z nas nie marzył aby mieć broń jakiej inni nie mieli? Tak żeby dawała przewagę nawet w starciu jeden - reszta Świata. Z tą resztą Świata to oczywiście żart ale nie tak całkiem bez powodu bo przecież broń która dawała przewagę nad bandytami nazwano "czyniącą pokój" i nie trzeba było dla uzyskania takiej nazwy 40 komór nabojowych jak w tym sławnym lecz całkowicie nierealnym sztucerze Henre'go - wystarczyło, że broń dawała możliwość szybkiego wystrzelenia 5-6 pocisków.
Z bardzo ciekawą repliką broni z czasów Powstania Styczniowego miałem do czynienie podczas zawodów bractwa kurkowego w Warszawie na strzelnicy na Marymoncie w Warszawie w zeszłym roku. Była to replika Colta Rota. Nazwa może sugerować że jest to rewolwer a jest o karabin z bębnem na sześć naboi. Tę broń i historie jej powstania opisał Marek Pokulniewicz w "Arsenale" nr 2/2003.
Miałem szczęście strzelać z tej broni - robi wrażenie. Już same przygotowania to cały rytuał. Najpierw trzeba odlać kule.
Prawda jakie to proste, wystarczy mieć ołów, mieć czym go podgrzać no i w czym uformować i mamy już czym strzelać.
No może jeszcze przybitki które trzeba wyciąć z płata pilśni
Fot. "Produkcja" przybitek jest prosta - trudno tu coś zepsuć.
Teraz do komory bębna sypiemy proch ,a na proch przybitka i można już w komorze umieścić kulę ] - a jeszcze i spłonkę trzeba założyć na kominek.
Proch
Widoczna przybikta
ładowanie kul
Kapiszony na kominki i....
Można strzelać - może pierwszy powinien strzelać twórca repliki? Zawsze to jakiś sprawdzian niezawodności broni
Fot. Huknęło, zadymiło, lufę podrzuciło do góry, ale sztucer cały i konstruktor też /Krzysztof Rzemek/ , czyli można strzelać.
Było nas sześciu takich odważnych - przy strzelaniu na dystansie 50 m pociski zmieściły się w kole które można było przykryć beretem. To duży rozrzut! Nie - zważywszy na emocje jakie towarzyszyły temu strzelaniu, to zdecydowanie był to dobry wynik.
Stefan Jerzy Siudalski gdzieś około 2000 roku
Zapomniałem dodać - na zawodach bractwa kurkowego zdobyłem pierwsze miejsce w strzelaniu z pistoletu i otrzymałem bardzo przydatną nagrodę - Srebrna Kulawkę - srebrny kieliszek bez nóżki który doskonale spisuje się do picia miodów pitnych i nie tylko. Te półtoraki, dwójniaki rzeczywiście inaczej smakują pite z tego kieliszka.
Stefan Jerzy Siudalski